Artykuły
Wszystkie artykuły
Ostatnia aktualizacja 24.07.2011
Historia TŻŚ - 1954r
Niebieski tramwaj wrocławski dudni na długim moście spinającym brzegi Odry, która kilkoma równoległymi korytami opasuje miasto błękitno - zieloną wstęgą. Na jednym z ostatnich przystanków - wysiadamy. Po prawej - obszerne tereny stoczni, po lewej - duży samotny budynek otoczony wysokimi drzewami. Na maszcie przed gmachem powiewa bandera. Napis na tablicy obok drzwi oznajmia: Technikum Żeglugi Śródlądowej. Szerokie schody, obszerne widne korytarze - oto pierwsze wrażenie. Przy stoliku - uczeń służbowy. W marynarskim mundurze, z biało - czerwoną opaską na rękawie.
Historia TŻŚ - 1970
- Doprawdy, nie wie pan gdzie jest to Technikum? ? zdziwiony pytam kierowcy taksówki i myślę, że Wrocław jednak nie żyje wodą i z wody, mimo że przecinają go liczne ramiona Odry, mimo że szczyci się największą chyba w kraju liczbą mostów. ? Proszę mnie zawieźć na Brucknera w siąsiedztwo Stoczni Remontowej na Zaciszu ? wyjaśniam. Teraz kierowca wie. Zatrzymujemy się przed kompleksem imponujących budynków.
- Ależ tu nabudowali, chyba niedawno? ? dziwi się z kolei kierowca.
- Ależ tu nabudowali, chyba niedawno? ? dziwi się z kolei kierowca.
Ruda Biedaczka
Pośród leśnych ostępów, gdzie tu i tam połyskuje toń Stawów Milickich, znajduje się skromna "aglomeracja", Wieś Ruda Żmigrodzka, powstała z połączenia trzech organizmów: Wsi Ruda, której nazwa pochodzi od występującej w okolicy rudy darniowej służącej niegdyś jako surowiec do wytopu w dymarkach żelaza - z dwoma przysiółkami: Kolonii oraz Biadaczki. Biadaczka kojarzy się natychmiast z biedaczką tak też Irmina i Zygmunt Szewczykowie, nasi gospodarze, nazwali swoje wiejskie siedlisko: Ruda Biedaczka.