Artykuły
- Strona główna
- Artykuły
- Kącik poezji i muzyki
- Co ze mnie za marynarz
Co ze mnie za marynarz
Pewne podsumowanie
Witajcie w Ojczyźnie, na szlaku rymów. Pewien etap własnego szlaku, ten zawodowy, skończyłem. Ocenę zachowam dla siebie. Nowy szlak, jak szlak, oby bez sztormowy, bo wtedy pisać jest trudniej. Człowiek wysili własną pamięć, to może i Alzheimer się opóźni. Najlepiej nie wybiegać za bardzo w przyszłość. Małe usprawiedliwienie, zapraszam:
Co ze mnie za marynarz
Co ze mnie za marynarz
co za wędrowny ptak
pewniej się lądu trzymam
gdzie woda ma swojski smak.
Gdzie moje mil tysiące
do albatrosów gniazd
dziś przystań to łąki brzeg
meta dla serfujących gwiazd.
Co z tego, że czekają tam
sekrety długich rozstań
tęsknoty takich jak ja sam
lecz żona cicho mówi zostań.
Cóż , wolę widzieć brzeg
i wodę nogą dotknąć
obiecać dzieciom rano śnieg
się o krawężnik potknąć.
Czy smutna jest moja mina ?
czy jest mi czegoś brak ?
gdzieś moje morze się zaczyna
gdzieś moja rzeka kończy szlak.
Z szacunkiem, pozdrawiam, JACK
Udostępnij:
- zygasz69- 29.12.2011 16:06:39
Kliknij przycisk `Akceptuję`, aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności.Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies